Pokazywanie postów oznaczonych etykietą terenokreacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą terenokreacja. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 2 listopada 2020

Buduję miasto w 6mm - Tory kolejki monorail Red Vectors/Building a 6mm city - Red Vectors monorail track

Dziś krótko o kolejnym elemencie terenu do mojego futurystycznego miasta w 6mm, a mianowicie o torach miejskiej kolejki monorail od Red Vectors/Minibits.

Today I'll show you another terrain element for my futuristic 6mm city, namely the municipal monorail railway tracks of the  from Red Vectors / Minibits.

poniedziałek, 5 października 2020

Buduję sf miasto w 6mm - Thunderhead Studios/Building a 6mm sf city - Thunderhead Studios

Niedawno stuknęła mi 40.👴 Z tej okazji moja cudowna i ukochana żona sprawiła mi prezent w postaci kompletu budynków w skali 6mm od Thunderhead Studios/Steel Warrior Studios. Dzisiaj chciałbym je Wam pokazać.

I recently turned 40.👴 On this occasion, my wonderful and beloved wife gave me a gift in the form of a set of buildings in a 6mm scale from Thunderhead Studios / Steel Warrior Studios. Today I would like to show them to you.


wtorek, 3 kwietnia 2018

Made in China

Tym razem będzie o budynkach. Na facebookowej grupie dotyczącej terenów w skali 15mm kiedyś znalazłem informację o chińskiej firmie Outland buildings produkującej budyneczki w różnych modelarsko-kolejowych skalach. Na chińskich ibajach (Aliexpress, Wish.com itp.) można tego znaleźć na pęczki. Znalazłem i ja.

This time it will be about buildings. Once, on the Facebook group concerning 15mm scale scenery, I found information about a Chinese company called Outland buildings that produces buildings in various wargames and railway scales. You can find a lot of those on those Chinese ebays (Aliexpress, Wish.com, etc.). So I found them too.



środa, 6 grudnia 2017

Budynki w skali 6mm od Tereny do Gier/6mm buildings from Terrains4Games


Z okazji ostatniego zlotu BattleTechowców w Warszawie pożyczyliśmy od zaprzyjaźnionej firmy Tereny do Gier prototypy ich miejskich budynków w skali 6mm. Chciałbym je Wam pokrótce przedstawić.
On the last BattleTech Polish mini-con in Warsaw, we borrowed prototypes of 6mm urban buildings from a friendly company Terrains4Games. I would like to briefly introduce you to them.

piątek, 10 lutego 2017

Czerwona planeta (3) - Red planet (3)

Krok 3: Teksturowanie powierzchni
Choroba młodej spowolniła prace nad niby-marsjańską makietą. Udało mi się jednak ukończyć kolejny krok, czyli teksturowanie powierzchni. Użyłem do tego gotowej szpachli gipsowej. Najpierw rozcieńczamy nieco szpachli wodą i smarujemy po całej powierzchni mdfu. Wsiąknie on w płytę i da podstawę do kolejnego kroku. Następnie bierzemy samą szpachlę i "dziobiemy" pędzlem pionowo w powierzchnię, dzięki czemu pozostanie na niej porowata tekstura. Przy tym kroku można jeszcze nieco rozcieńczyć szpachlę, jeśli chcemy aby tekstura była delikatniejsza. Ja wolałem bardziej kamienistą powierzchnię więc nie rozcieńczałem. Uważajcie żeby nie "dziobać" za dużo w jednym miejscu bo wtedy wychodzą wyraźne placki z gęstszą teksturą, co może wyglądać nieco nienaturalnie.

Z innych kwestii. Płyty bez wzgórz uległy nieco wygięciu. To zapewne wynika z tego że nie mam małą powierzchnię magazynową i leżały pionowo. Ale są na to sposoby. Druga kwestia - część większych wzgórz z papier-mache nieco odłazi od płyty przy krawędziach. Trzeba będzie zaszpachlować dodatkowo te szpary.

Step 3: Texturing the surface
My daughter's flu slowed the work on the quasi-Martian board down. But I managed to complete the next step, that is texturing the surface. I used ready made plaster filler. First, we dilute it with water and with a brush we smear it on the entire surface of the MDF. It penetrates the board and gives it a base for the next step. Then we take the filler and dab the surface vertically with the tip of brush, and a porous texture will appear on the board. In this step, you can still dilute the filler a bit, if you want the texture to be softer. I preferred a more rocky surface so I didn't dilute it. Be careful not to dab too much in one place because then you will have spots with a denser texture, which may look a bit unnatural.

Other issues. The boards without the hills warped a bit. This is probably due to the fact that I have a small storage space and stored them vertically. But there are ways to deal with that problem. The second issue - some of the larger papier-mache have come off slightly from the board at the edges. I'll need to fill all those gaps with filler.

Pomalowane rozcieńczoną szpachlą/Painted with diluted filler


Z dodaną teksturą/With added texture

Inspirację czerpałem z metody sławnego Mela "Terrain Tutora" Bose.
I drew the inspiration from the famous Mel "Terrain Tutor" Bose's method.

Następny krok - malowanie.
Next step - painting.

piątek, 13 stycznia 2017

Czerwona planeta (2) - Red planet (2)

Krok 2: Wzgórze. Bierzemy kawał styroduru i rysujemy sobie kształt wzgórza.  Należy pamiętać, że wzgórze ma być modułowe, czyli miejsca styku muszą mieć tę samą długość (u mnie 25 cm). Jeżeli chcemy mieć kolejne poziomy wycinamy dalej nowy kawałek tylko już mniejszy. Później za pomocą metalowej linijki skrobiemy sobie po krawędzi robiąc ładną fakturę skały (robi się bałagan). A jeszcze później bierzemy kamień (tak kamień, to wcale nie prawda że nie wolno traktować swojego terenu kamieniem. Tylko należy to robić, zanim się go zacznie używać :P) i robimy nim dodatkową nieregularną fakturę skały. Pozostaje tylko skleić poziomy razem i przykleić je do planszy. A następnie wypełnić szpachlą wszelkie dziury i szczeliny. Et voila.

Step 2: A Hill. We take a piece of styrofoam and draw a shape of a hill on it . Keep in mind that hill has to be modular, ie the contact points must have the same length (in my case 25 cm). If we need more levels we cut another piece but smaller this time. Later, using a metal ruler we scrape the edge of  the hil making a nice texture of rock (it gets messy). And next we use a rock (yes, a rock, it's not true that you can not treat your terrain with a rock. Only it should be done before you start to use that terrain: P) to make extra irregular rocky texture in the hills. It only remains to glue the levels together and attach them to the board. And then fill all the holes and crevices with spackle. Et voila.

Kilka inspiracji. A few inspirations
https://www.youtube.com/watch?v=Xok2tqBEhvQ
https://www.youtube.com/watch?v=TlEcHkZLxiA

Podstawowy kształt

Jedna z możliwych konfiguracji

Druga z możliwych konfiguracji
I trzecia
Faktura wzgórza


piątek, 30 grudnia 2016

Czerwona planeta - projekt terenowy/Red planet - terrain project

Oto początek mojego najnowszego projektu terenowego. Teren w stylu czerwonej planety do gier w skali 6-15mm. Stworzony z sześciu modułów z mdfu w rozmiarach 60x60 cm dla łatwego przechowywania, transportu i zmieniania pola gry (koncept podobny do Realms of Battle Głównego Wydawcy).
Krok 1: Aby przełamać monotonię planszy, zrobiłem niewielkie pagórki i nierówności terenu z papier-mache.

The begining of my latest terrain project. An 6-15mm red planet board. Made from six 60x60cm mdf boards for easy storage, transportation and customization of the game area (concept similar to GW Realms of Battle). 
Step 1: To break the boards uniformity I made some hillocks from paper-mache.


Bazowe klocki


Po nałożeniu pulpy


Tu będzie góra


Pagórki


W założeniu mają być to wydmy.

Ciąg dalszy nastąpi jak to wszystko wyschnie.

poniedziałek, 18 stycznia 2016

6mm budynki od Brigade Models/6mm Brigade Models buildings

Na Gwiazdkę nabyłem sobie (w promocji) zestaw budynków w skali 6mm od Brigade Models z linii Advanced Buildings. Oto pierwsze wrażenia po otwarciu przesyłki.

For Christmas I bought myself a set of Brigade Models 6mm buildings from their Advanced Buildings line. Here are my first impressions after opening the package.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

6mm budynki sci-fi od Game Craft Miniatures/6mm scifi buildings from Game Craft Miniatures

Ostatnio nabyłem zestaw laserowo wycinanych budynków mieszkalnych stylizowanych na sci-fi od Game Craft Miniatures. Złożyłem kilka na próbę. Oto efekty.

Recently I bought a set of laser cut, sci-fi stylized, residential buildings from Game Craft Miniatures. I made some to check them out. Here are the results.



wtorek, 7 października 2014

DIY leśna posypka

Po przejrzeniu kilku materiałów na YouTube, zabrałem się za stworzenie własnej posypki modelarskiej mającej imitować leśne runo. Przyda mi się do podstawek postapokaliptycznych drzewców oraz do uzupełnienia zrobionych niegdyś leśnych elementów terenu.


Podstawą posypki są fusy. Konkretnie z kawy mielonej i herbaty. Wystarczy jak odłożycie gdzieś "szczura" po herbacie czy przerzucicie fusy po kawie do jakiegoś pojemnika do wyschnięcia. Jeśli macie ciśnieniowy ekspres do kawy to łatwo uzyskacie krążki fusów do wykorzystania. Jeśli, tak jak ja, kawy nie pijacie, pozostaje Wam zaparzyć jej większą ilość w garnku. Napar wylewamy a fusy odsączamy na sicie przez papierowy ręcznik. A później do pojemnika i czekamy aż wszystko wyschnie. Należy pamiętać by wszystko suszyć w suchym i przewiewnym pomieszczeniu i od czasu do czasu przemieszać. To materiał organiczny więc może nam wyrosnąć coś co nie będzie nadawać się na posypkę. Ważne jest też żeby użyć fusów a nie świeżej kawy czy herbaty z uwagi na możliwość puszczania kolorów przy ew. używaniu farb czy washy.


Do takiej mieszanki kawowo-herbacianej dorzuciłem jeszcze cytrynową herbatę typu Minutka, trzy rodzaje zielonej poszatkowanej gąbki, komercyjną zieloną  posypkę, wysuszone gałązki z kiści winogron i drobno zmieloną korę dębu (do nabycia w aptece czy zielarskim). Dodatkowe składniki mieszamy wedle potrzeb. Podstawa to 60% kawy i 40% herbaty.
I tyle. Wydaje mi się że w taki sposób można całkiem niewysokim kosztem zastąpić komercyjne posypki. Można także przejrzeć szafki w kuchni w poszukiwaniu ciekawych dodatków. Pamiętajcie tylko że część ziół albo przypraw ma całkiem intensywny zapach więc należy postępować z nimi ostrożnie. Wkrótce wypróbuję tę posypkę na drzewcach to zobaczymy jaki będzie efekt.
Pozdrawiam
Brathac

piątek, 12 września 2014

DIY Clump Foliage

Zainspirowany tym oto poradnikiem z YouTube, postanowiłem wykonać sobie samodzielnie kępki roślinności do wykorzystania w grach bitewnych.



Jako materiał posłużyła mi stara gąbka (wypełniacz do mebli) którą pociąłem na drobne kawałki i wrzuciłem do miksera z odrobiną wody (nie mówcie żonie ;)) by ją jeszcze rozdrobnić. Kiedy gąbka wyschła, wrzuciłem wszystko do miski, następnie dodałem zielonej farby, trochę wikolu i wszystko wygniotłem ręcznie aby gąbka wchłonęła całą farbę. 


Po trzech dniach schnięcia uzyskałem taki oto efekt. Na razie jestem średnio zadowolony, gdyż kawałki nadal mają zbyt równe krawędzie i tylko są nieco poszarpane. Najwyraźniej mój mikser nie dał rady ich odpowiednio przemielić. Poszukam może gdzieś takiej gotowej drobno poszatkowanej gąbki, jak na filmiku. Patent wydaje się być jednak całkiem dobry.




piątek, 5 września 2014

Projekt 3P, cz 2.

Korzystając z chwili urlopu, popracowałem nieco nad makietą do Mutantów.

Przyciąłem kawałek 3 cm styroduru w kwadrat o boku 60x60 cm.


I rozpisałem sobie wstępny układ ścieżek.

W gotowości czeka już szpachla, piasek, pasta do spękań i różne posypki.
c.d.n

czwartek, 4 września 2014

DIY Mata do grania

Prosty sposób na matę do grania w różne bitewniaki. Wyhaczasz promocję w Komforcie czy innej Castoramie na tanią wykładzinę w kolorze trawy. Ja kupiłem fragment 2x2m. Później tylko wystarczy przyciąć ją do odpowiednich rozmiarów. Tu standardowe 180x120 cm (+10 cm z każdej krótszej strony). Resztę zużyję może na coś mniejszego, np do Mutantów, albo na jakieś elementy terenu. Wykładzina jest podgumowana więc nie powinna się rozpadać. Łatwo zwinąć w rulon i przechować w kącie. A co najważniejsze taniocha.







czwartek, 17 kwietnia 2014

Projekt 3P czyli Postapokaliptyczny Park Podolski

Od pewnego czasu chodzą mi po głowie pomysły na różnego rodzaju tereny do gry w Mutants&Death Ray Guns. Ten narodził się podczas jednego ze spacerów z moją córką mniejszą. Przerobię na makietę kawałek Parku Podolskiego, niedaleko którego mieszkam.


Jako dzieciak spędzałem w nim mnóstwo czasu. Zaraz obok znajduje się moja stara szkoła podstawowa. Będę musiał nieco ścieśnić ten fragment bo zamierzam jako podstawy użyć kawałka styroduru 60x60 cm, ale na pewno chcę mieć tę fontannę, skałki, wysoki żywopłot z lewej i resztki słupa podtrzymującego linie wysokiego napięcia.

Trochę fotek pokazujących aktualny stan parku. Na początek fontanna.

Skałki, czyli niewielkie, porośnięte drzewami wzgórze, na które zwieziono stos kamiennych bloków i porozrzucano je w losowej konfiguracji.



 

 Wysoki żywopłot od strony ul. Śmigłego-Rydza.


Słup podtrzymujący linię wysokiego napięcia.

Szachownice są co prawda w innej części parku, ale chyba je też uwzględnię.


 Domek jednorodzinny przy szkole - przerobię na jakieś ruinki

Samotna latarnia pośrodku trawnika - nie zwracajcie uwagi na mój palec w obiektywie :).


I parę innych zdjęć.



Zobaczymy co z tego wyjdzie.

piątek, 24 maja 2013

Quinta Cassini - terenokreacja


Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do "oszczędnego" terenu do gier bitewnych prezentowanych przez moich współgraczy (tak to do Was Az i Borsuuk). Gra mi się zdecydowanie lepiej jeśli teren nie składa się z gołego kuchennego stołu, a za wzgórza i lasy nie robią kawałki filcu. 3D jest zdecydowanie lepsze niż 2D. Więc aby zmobilizować się do pogrania w jakieś 15mm sf postanowiłem zmontować sobie makietę do grania.

Wzmocniona i polakierowana decha.
Skoro to ma być makieta do gier sci-fi, to chciałem żeby teren miał wybitnie pozaziemski feel. Czyli typowe ziemskie kolory brązu i zieleni odpadały na starcie. Przeglądając przepastne zasoby Internetu trafiłem na wpis na blogu Dropship Horizon dotyczący makiety w stylu czerwonej planety. Uznałem ten pomysł za dobrą podstawę do rozwinięcia projektu. Nie zamierzam zatrzymać się na zwykłej marsjańskiej pustyni, ale od czegoś trzeba zacząć. Że niby-mars to oklepany temat? Może, ale różowa makieta podobała mi się mniej. Deal with it :P. Quinta Cassini to efekt któregoś komentarza Borsuuka do moich pomalowanych Kruściatych.

Zacząłem od przycięcia paneli wiórowych (o których niegdyś już wspomniałem) na prostokąty wielkości 60 na 30 cm. Dwa kawałki dadzą mi  obszar do gry o wielkości 2' x 2'. Na jakiś niewielki skirmish na razie się nada. Kawałki wzmocniłem przyklejając od spodu listewki, które dodatkowo przytwierdziłem gwoździkami. Spód pokryłem warstwą lakieru do drewna aby zabezpieczyć i wzmocnić konstrukcję.

Poszperałem nieco w marketach budowlanych i w OBI znalazłem odpowiadające mi kolory - farby pigmentowe Collorix w wersji czerwono-brązowej i pomarańczowej. Tego drugiego będę używał do drybrushowania. Samą podstawę wystarczy pomalować dwiema warstwami rozcieńczonego pierwszego koloru. Zdjęcia nieco ciemne, bo w piwnicy mam mało światła. 












Następnie użyłem proponowanej na DropShip Horizon metody piaskowania terenu za pomocą materiału z Woodland Scenics Fine Ballast w wersjach Red Ore i Cinders - mieszanka w stosunku 2 do 1 (tak, poszalałem i sprowadziłem sobie z zagranicy - nie mówcie żonie ;)). Jak mi się skończy ten materiał mam jeszcze czerwony piasek z IKEI - szkoda że już nie robią w tym kolorze. 













Przesmarowałem płyty lekko rozcieńczonym wikolem, a następnie posypałem mieszanką Ballastu. Dałem im 24h do wyschnięcia, a następnie dwukrotnie spryskałem bardziej rozwodnioną mieszanką wody i wikolu. Dodałem jeszcze parę fioletowych kryształków z Basecrafts. Choć teraz jak na to patrzę kryształy będą nieco przeszkadzać przy rozstawianiu elementów terenu, więc chyba sobie na kolejnych odpuszczę. Będę musiał jeszcze zamaskować mieszanką okolice kryształów, bo wikol nie wysechł mi bezbarwnie.

Tak wygląda efekt ostateczny.

A oto i dwóch wędrowców przemierzających pustynię Quinta Cassini: Makary i Walery.
Trochę tu pusto, co nie Walery? - Spokojnie Makary, to na razie WIP jest...
Jak zawsze komentarze, porady i opinie mile widziane.

wtorek, 25 grudnia 2012

Pierwsze próby terenokreacji

Skoro już zamierzamy z Borsuukiem grać w HotT to przydałoby się mieć na czym. Dotychczas jako teren no gry służył nam stolik przykryty zielonym polarowym kocem (z IKEI), no ale jak inwestujemy w figurki to teren też przydałoby się mieć... no, lepszy jakiś. Postanowiłem się zatem tym zająć.

Battleboard

Do HotTa w skali 15mm potrzebna jest plansza - kwadrat o boku 60 cm. Niedawno w Castoramie wyczaiłem podkłady pod panele z płyty pilśniowej ( o wymiarach 50x70) i pomyślałem że się nadadzą. Materiał daje się łatwo obrobić (nożem kroiłem) i szlifować papierem ściernym, ale jest dość kruchy. Trzeba przy nim uważać bo czasem łamie się w palcach.

Panel pociąłem na kwadraty o bokach 30 cm i z jednej strony polakierowałem aby nieco wzmocnić. Drugą stronę posmarowałem wikolem i posypałem piaskiem. Miałem trochę ozdobnego brązowego piasku (znów IKEA) i zwykłego, plażowego. Dorzuciłem także nieco kamyczków i gruboziarnistego piasku. Po wyschnięciu kleju pokryłem wszystko czarną farbą w sprayu. Plansze z brązowym piaskiem nieco mniej aby kolor się spod nich wydobywał. 

Następnie, każdą z plansz pomalowałem na ciemnobrązowy kolor, a później suchym pędzlem farbą jasnobrązową i oliwkową (tanie farby z Castoramy). W paru miejscach łączki z zielonej posypki i dla naszych celów może być.
Wydaje mi się że nieco przesadziłem z kamyczkami, no bo przecie oddziały w HotT się na podstawkach przesuwa co może nieco przeszkadzać, ale co tam. Na przyszłość muszę pamiętać żeby przed położeniem piasku pomalować też powierzchnię kolorem podstawowym, żeby mi kolor płytki nie prześwitywał.

Wzgórze

Po jakimś niewielkim remoncie zostało mi nieco rozrobionego gipsu, więc skrzętnie to wykorzystałem i uformowałem z tego wzgórze. Pilśniówki jeszcze wtedy nie miałem, więc wzgórze umieściłem na kawałku falistej tektury. Później standardowo brązowy piasek z IKEI, dwa odcienie brązowej farby, drybrush kremową (Bleached Bone - GW). Parę kamyczków, trawka elektrostatyczna i gąbka na krzaczki i będzie ok. Wzgórze nieco za duże na 15mm, ale jak na początek ujdzie.



Lasy

Drzewa zrobiłem z gałązek (pędów?) po winogronach, do których przykleiłem kawałki mchu chrobotka. Następnie drzewka pokryłem klejem w sprayu i skąpałem w zielonej posypce.


Z kawałka pilśniówki wyciąłem dwa (właściwie to cztery) kawałki i oszlifowałem. Na Fanaticusie bodajże, podłapałem patent ze zdejmowanymi fragmentami z drzewkami. Dolny fragment poniżej pozostaje na planszy i nie przeszkadza w przesuwaniu podstawek. Postanowiłem postąpić podobnie (geez, same p :)).

Mniejszy kawałek płyty odrysowałem na większym, po czym na wikol przykleiłem zielony piasek z IKEI. Do mniejszego kawałka na gorący klej przykleiłem drzewka. Wokół nich sypnąłem posypkę z zawartości starych torebek po herbacie, a dalej znów zielony piasek.




Tereny marynują się teraz w piwnicy w bezbarwnym lakierze. Ogólnie wyglądają tak:
Teraz jeszcze jakieś mniejsze wzgórza, drogi, rzeki i jakieś BUA trzeba zrobić. Jak zwykle proszę o opinie, sugestie etc.


Dementuję że dzisiejszą odsłonę bloga sponsorowała IKEA :). Materiały do modelarstwa znajduje się czasem w niespodziewanych miejscach.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...