Wpis: 12.VII.2189 - Nowe Chengdu, Szlak Gwiezdny F113
Komandor Nnong Duai Malczewski i jego "LuYang" klasy Warszawa podążał wraz z bliźniaczym "LuHai" w samym środku linii transportowców w oczekiwaniu na następny skok nadprzestrzenny. Bardzo rozsądnie. Bezpieczeństwo dowódcy jest wszak najważniejsze.
Malczewski od samego przejęcia dowodzenia nad eskortą konwoju demonstrował typowe dla Azjatów dyscyplinę i rozsądek. Dla bezpieczeństwa rozstawił moje okręty w czworoboku o boku długości strzału z laserów typu C. Niszczyciele z przodu, korwety z tyłu. Co oznacza, że znalazłem się w awangardzie, na lewo od środka formacji.
Niszczyciel "Groznyj" jako pierwszy wykrył przed nami miny przeciwokrętowe. Dzięki precyzyjnie wykonanym małym skokom korygującym znaleźliśmy się idealnie na optymalnej ścieżce szlaku gwiezdnego, co oznaczało, że szliśmy całą formacją prosto na zaminowany obszar. jedynym sposobem na uniknięcie ich było wykonanie gwałtownego zwrotu całej formacji. Brawo komandorze Malczewski! Szkoda że min pewnie jest tam jak na lekarstwo a kurs, który wyznaczyliście pakuje mojego "Rastropnego" prosto na miny! Musiałem złamać formację i ominąć miny ciasnym skrętem przy ciągu hamującym.
Chwilę przed minięciem przeszkody pojawiło się to, czego należało się spodziewać - piraci. Wyskoczyli z nadprzestrzeni w ciasnej formacji. Skanery pokazały że to 4 niszczyciele. A to niedobrze. Piraci nie dysponują taka siłą. Chwile później było jeszcze gorzej - uderzyli w nas od boku torpedami pulsacyjnymi! Spieszyli się, to widać i nie zależało im na zawartości ładowni trasportowców, bo to w nie uderzyli. Słabe kadłuby ledwo wytrzymały takie zniszczenia. Jeden musiał wyłączyć reaktor.
Malczewski od samego przejęcia dowodzenia nad eskortą konwoju demonstrował typowe dla Azjatów dyscyplinę i rozsądek. Dla bezpieczeństwa rozstawił moje okręty w czworoboku o boku długości strzału z laserów typu C. Niszczyciele z przodu, korwety z tyłu. Co oznacza, że znalazłem się w awangardzie, na lewo od środka formacji.
Niszczyciel "Groznyj" jako pierwszy wykrył przed nami miny przeciwokrętowe. Dzięki precyzyjnie wykonanym małym skokom korygującym znaleźliśmy się idealnie na optymalnej ścieżce szlaku gwiezdnego, co oznaczało, że szliśmy całą formacją prosto na zaminowany obszar. jedynym sposobem na uniknięcie ich było wykonanie gwałtownego zwrotu całej formacji. Brawo komandorze Malczewski! Szkoda że min pewnie jest tam jak na lekarstwo a kurs, który wyznaczyliście pakuje mojego "Rastropnego" prosto na miny! Musiałem złamać formację i ominąć miny ciasnym skrętem przy ciągu hamującym.
Chwilę przed minięciem przeszkody pojawiło się to, czego należało się spodziewać - piraci. Wyskoczyli z nadprzestrzeni w ciasnej formacji. Skanery pokazały że to 4 niszczyciele. A to niedobrze. Piraci nie dysponują taka siłą. Chwile później było jeszcze gorzej - uderzyli w nas od boku torpedami pulsacyjnymi! Spieszyli się, to widać i nie zależało im na zawartości ładowni trasportowców, bo to w nie uderzyli. Słabe kadłuby ledwo wytrzymały takie zniszczenia. Jeden musiał wyłączyć reaktor.
Malczewski zostawił obydwa krążowniki przy transportowcach a reszcie kazał wyhamować i ostrzeliwać przelatujące przez główny szyk niszczyciele. Z zadania wywiązaliśmy się doskonale. Przed wystrzeleniem trzeciej salwy torped w ciężko uszkodzone transportowce, trzy z czterech maszyn atakujących rozstrzelaliśmy bateriami laserowymi. Ostatni statek uciekł w nadprzestrzeń.
Nasze straty - 8 zabitych i 5 rannych na korwecie, 23 zabitych na transportowcach.
Wpis: 14.VII.2189 - Nowe Chengdu, Stacja Przeładunkowo-Remontowa "Kniaź Siergiej"
Transportery, chociaż ledwo trzymające się kupy, doprowadziliśmy do stanu funkcjonalnego i przeskoczyliśmy w okolice "Kniazia Siergieja". Nadal nie mogę dojść do tego kto nas zaatakował. To nie były okręty Konfederacji Nowoangliańskiej, ale też używały identycznych torped. Nowy Izrael?
Torped używa także UNSC, NSL i IF. Masz duużo możliwości :D
OdpowiedzUsuń