Dolny poziom 6-E, Arena Ishiyama
Dystrykt Kobe, Solaris VII City
Solaris VII, Sojusz Lyrański
20 grudnia 3068
Miało być prosto, wyszło jak zwykle. Raidersów wynajęto jako niezależną ochronę spotkania przedstawicieli stajni na okupowanym przez Słowo Solaris VII. Spotkanie zorganizowała stajnia Srebrnych Smoków, w nieczynnej arenie wewnątrz góry Ishiyama. Oczywiście ktoś musiał sypnąć, bo miast reszty stajennych, z wizytą wpadli Blakiści.
Ishiyama Arena, Lower level 6-E
Kobe District, Solaris VII City
Solaris VII, Lyran Alliance
20th December 3068
It was supposed to be a simple job, but as usual, s..t has hit the fan. The Raiders were hired as an independent guard for a meeting of stables representatives on the occupied by the Word of Blake, Solaris VII. The meeting was organized by the Silver Dragon stables in the shutdown arena inside Mt. Ishiyama. Of course someone had sold the info to the Blakists, because they arrived instead.
Pozycje startowe |
Obrońca/Defender
Scrap Raiders i ich sojusznicy Srebrne Smoki/Scrap Raiders and their Silver Dragon allies
HGN-734 Highlander - Hanse Kloss
CPLT-K4 Catapult - Eva-Christina "Kato" von Treppel
BNDR-01A Bandersnatch MJ - Michael "M.J." Jones
RVN-3L Raven - Jan Kadeer
SA-RN7 Ronin
V4-LNT-K7 Valiant
Atakujący/Attacker
Słowo Blake'a/Word of Blake
LGT-4W Lightray
B1-HND Bloodhound
SDR-9K Venom
RZK-9T Razorback
CRD-7L Crusader
AWS-10KM Awesome
W scenariuszu aktywne były wszystkie funkcje Areny (wilcze doły, pola minowe, zakłócenia), ponadto używaliśmy zasady Totalna Ciemność (Pitch Black) z Tactical Operations.
All Mt. Ishiyama arena functions were active in the scenario (pit traps, minefields, EMI), and we also used the Pitch Black rule from Tactical Operations.
Ostatnie chwile dwóch pierwszych Blakistów |
Siły Atakujących wkraczały parami na pole bitwy w różnych miejscach, co pozwoliło Raidersom skupić się na pierwszej parze (Lightray i Bloodhound) w jaskinii z podziemnym jeziorem. Co prawda mimo panujących ciemności, pierwsze trafienia uzyskali Blakiści - Bloodhound przeciwko Bandersnatchowi, a Lightray przeciw Highlanderowi - jednakże przewaga liczebna szybko dała o sobie znać. Bloodhound wyparował w eksplozji silnika XL, zaś Lightray stracił głowę od ognia Klossa. Idące na pomoc Blakistom Venom i Razorback stwierdziły że jednak poczekają na swoich cięższych kolegów.
Konga!! |
The Attacking forces entered the battlefield in pairs, at different entrances, allowing the Raiders to focus on the first pair (Lightray and Bloodhound) in an underground lake cave. Despite the darkness, the Blakists scored first hits - Bloodhound against Bandersnatch and Lightray against Highlander - but the numerical advantage was quickly shown. The Bloodhound evaporated in the explosion of the XL engine, while Lightray lost his head from weapon fire from the Highlander. The Venom and Razorback which were moving to help the Blakists, decided that they will wait for their heavier colleagues.
Idzie na noże |
Awesome oczywiście wpadł na pole minowe (wylosował największe z możliwych) i poharatał sobie nogi zanim w ogóle zobaczył przeciwnika. W międzyczasie Raidersi sformowali kolumnę marszową i ruszyli naprzód chcąc doprowadzić do ostatecznego starcia. Kiedy już do niego doszło, poszło ostro na noże.
In the meantime, Awesome found a minefield (dice decided that it was the largest possible) and damaged its legs before he even saw the opponent. The Raiders formed a marching column and moved forward for a final assault. When it started, it was like a knife-fight in a crowded bar.
Kloss pada!! |
Bandersnatch miał włączone szperacze więc stał się pierwszym celem ostrzału Awesome'a. Strzały ciężkich PPC wstrząsnęły maszyną Jones'a ale udało mu się zachować na nogach. Zginął natomiast Venom, który ruszył naprzód aby osłonić pozycję Awesome'a. Nad wrakiem stanął Highlander Klossa, jednak wymiana salw nie była zbyt skuteczna, ponadto za chwilę Awesome kopnął przeciwnika w głowę, wyłączając szefa Raidersów z walki. W odpowiedzi na zarysowanie pancerza przez strzał Razorbacka, wkurzona hrabina von Treppel odstrzeliła temu głowę. Awesome ostatecznie padł na ziemię z tak postrzelanymi nogami, że niemożliwe było zdanie testu Pilotażu aby go podnieść. Dopóty miał jeszcze sprawne ramie z krótkolufowym PPC próbował się odgryzać, ale stracił je chwilę potem. Należy przyznać że ta wersja Awesoma (z kompaktowym silnikiem i żyroskopem) to prawdziwy zombiak, którego bardzo trudno ubić. Pozostały na polu bitwy Crusader postanowił wyłączyć reaktor i zdać się na łaskę najemników.
Ostatnie chwile Blakistów |
The Bandersnatch had its searchlights turned on, so it became the first target of Awesome. Volleys of heavy PPC fire shook Jones's machine but he managed to keep his machine standing. Venom was destroyed, when he moved forward to protect Awesome. The Highlander marched on top of Venom's wreck, but the fire exchange was not very effective, and the Awesome kicked him in the head, excluding the Raiders boss from the fight. In response to the scratching of the armor by a Razorback's PPC shot, the enraged countess von Treppel took off its head. Awesome finally fell to the ground with such damaged legs that it was impossible to pass the Piloting test to stand him up. He still had a working arm with a snub-nose PPC, which it used efficiently but he lost it a moment later. I must admit that this Awesome version (with a compact engine and gyroscope) is a good zombie Mech, which is very hard to kill. The Crusader, remaining on the battlefield, decided to turn off its reactor and give up.
Finisz |
- Nie obchodzi mnie, co sądzi jej wysokość... - wrzeszczał Breugelmans do komunikatora próbując przekrzyczeć ryk silnika wciągarki HBRV - ...dobrze wiem, że zaraz mogą się zwalić tu Blakiści. Póki ja jestem kapitanem Bessie to nie lecimy nigdzie bez kapitana. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu.
- Ppprosszę ppanna... - z trudem wysłowił się ktoś z boku.
- O co chodzi młody? - Breugelmans zwrócił się do najmłodszego stażem wojownika Raidersów. Jan Kadeer wyglądał jak śmierć na chorągwi. Przez całą bitwę zgodnie z planem trzymał się z tyłu zapewniając wsparcie w walce elektronicznej, ale tuż pod koniec jego mech oberwał salwą rakiet, co bardzo przeraziło zielonego pilota. Stał teraz, przestępując z nogi na nogę, i co chwila hiperwentylował do papierowej torebki.
- Chhybba go...znaleźliśmy...
- Prowadź! Szybko!!... Sanitariusz!! - Breugelmans ruszył w ciemność jaskini, ciągnąc Kadeera za sobą.
Nie wyglądało to dobrze. Oderwana głowa Highlandera toczyła się ze 100 metrów, gubiąc po drodze mnóstwo śmiecia zanim ostatecznie zatrzymała się na ścianie jaskini. Breugelmas rzucił flarę oznaczającą drogę dla zespołu medycznego i w świetle przenośnej latarni dopadł do awaryjnego włazu do kokpitu. W środku wyczuł metaliczny zapach krwi.
- Młody!! Świeć mi tu, verdammt! - krzyknął usiłując wyczuć puls. Był!! Słaby ale był!
- Kloss! KLOSS!! Odezwij się!
- Nie Kloss... - odpowiedział mu cichy i łamiący się głos - Kapitan Gwiazdy Baltazar Kirov...
- Coo? - znów zapowietrzył się Kadeer.
- Nie wiem... Nic nie słyszałeś, zrozumiałeś Jan?! Nic!!
Kadeer znów znaczął dmuchać w torebkę...
No no, Goliath Scorpion się pojawiają?
OdpowiedzUsuńHrabina musi wszcząć dochodzenie ;)
Jak to mówią w Pingwinach z Madagaskaru: "Nic nie widziałeś..."
UsuńBattletech i do tego raport: smakowity kąsek :)
OdpowiedzUsuńDzięki:D
Usuń