piątek, 4 września 2015

Scrap Raiders - Desperacka Ucieczka (New Dallas cz.2)

W odnalezionym bunkrze z czasów Gwiezdnej Ligi , Raidersi zdobyli cztery stare i uszkodzone Mechy milicji New Dallas z czasów rebelii Amarisa. Z kolei najemnicy Kellera odnaleźli w bunkrze rdzeń pamięci pochodzący jeszcze z czasów Hegemonii Terrańskiej. Nie było jednakże czasu żeby cieszyć się naleziskami, bo obie grupy muszą  jeszcze przeżyć na tyle długo aby wyrwać się z New Dallas. Pod osłoną nocy, odkrytym wyjściem udało się im niepostrzeżenie opuścić ruiny Caddo City, oblężone przez Blakistów. Ich marsz w stronę wzgórz Caprock, gdzie maja nadzieję spotkać swoje DropShipy nie pozostał jednakże długo niezauważony.

Przez ostatni dzień, Blakiści nękali najemników co chwila pojawiając się i znikając z pola radaru, czy przeprowadzając ostrzały LRMami na granicy ich zasięgu. Wysoko na niebie cały czas było widać smugi kondensacyjne pojedynczego AeroMyśliwca. Szybko stało się jasne że Blakiści próbują dokonać okrążenia i że ostatecznie nie da się uniknąć konfrontacji. Keller przeprowadzi konwój ciężarówek małym wąwozem, ale ktoś musi zająć przez ten czas WoBsterów bo inaczej wystrzelają ich jak kaczki. Time to earn some C-Bills.




Mapy: Rolling Hills #1, Open Terrain #2, Desert Hills, Large Mountain #1



Raidersi zdecydowali się rozpocząć grę na szczycie góry (plansza Large Mountain #1) ale na dole czekali już na nich Blakiści (Griffin GRF-3M, Mercury MCY-99, Red Shift RDS-2A,  LRM Carrier, Stygian, oraz ukryte Bloodhound B1-HND, Lightray LGH-4W i dwa Maximy przewożące po dwa oddziały zbroi Phalanx A). Na New Dallas jest tylko Level III z 19 Dywizji, która używa głównie lekkich i średnich maszyn, więc Raidersi mieli przewagę w masie. Ich skaczące maszyny ruszyły naprzód flankami, a te pozbawione możliwości skoku w stronę pewnego wąskiego gardła umożliwiającego zejście ze szczytu. Mercury odpalił MASC i ruszył dookoła chcąc wejść na tyły najemników. Red Shift zaczął krążyć w pobliżu góry próbując zTAGować jakiś cel dla półaktywnie naprowadzanych LRMów z Carriera i Griffina, którzy stanęli przy mniejszym wzgórzu i  rozpoczęli ostrzał z dalekiego zasięgu. Nad polem walki pojawił się także lekki Spad, który strzałem z ciężkiego pulsaka nadgryzł nieco pancerz Warhammera. Stygian ruszył na prawą flankę i zaczął wymieniać ciosy z Enforcerem i Victorem, ale  bez większych efektów. Przewaga wyszkolenia Raidersów dała szybko o sobie znać, gdyż celny ogień uszkodził TAGującego Red Shifta na tyle że trzeba go było wycofać z walki.  Kopniak Highlandera pozbawił nogi Mercury'ego, kończąc jego próby ataku na tyły. Dodatkowo rozbił się także Stygian, który nie wyrobił na zakręcie i walnął w drzewa. Blakiści musieli zatem użyć ukrytych sił, zwłaszcza że Enforcer i Lineholder Raidersów wysforowali już mocno do przodu. Ukryte Maximy odpaliły więc silniki i ruszyły z desantem piechoty pancernej, jeden w stronę wąskiego zejścia z góry,  drugi w stronę średnich maszyn SR, które dla dodatkowej osłony zaczęły podpalać lasy.



Blakistom udało się jednak odnieść jakiś sukces. Salwy LRMów z LRM Carriera i Griffina, ze wsparciem laserów i Streaków Maxima pokonały pancerz Warhammera krytycznie uszkadzając jego biodro i powodując upadek. Z ukrycia wyskoczył także Lightray który położył Lineholdera. Znów na polu bitwy pojawił się Spad który ogniem koszącym zaatakował Catapulta i Bushwackera, odnosząc sukcesy przy tym drugim celu. Do uszkodzeń Bushwackera dołożył się także Maxim i pod skoncentrowanym ogniem stracił lewą rękę. Maxim jednak oberwał w napęd i zatrzymał się, a następnie został dobity strzałami w rufę,
Do akcji ruszyły Phalanxy waląc z bliska salwami SRMów. Najpierw pod ich ostrzałem padł po raz kolejny Warhammer. Wytrzymał jednak ostrzał ponad 30 SRMek i przetrwał do końca gry bez prawej nogi, prawego boku i ręki oraz ze zniszczonym żyroskopem. Następnie eksplodował trafiony w zasobnik LRMów Lineholder. Drugi Maxim także dostał w napęd i został zredukowany do roli wieżyczki, po czym zginął dwie tury później. LRM Carrier zdołał wydostać się z płonącego lasu ale ostatecznie wycofał się z walki po przebiciu przedniego pancerza. Wcześniej zdołał jednak trafić jedną pełną salwą w Highlandera uzyskując dwa headshoty. W tej samej turze do samobójczej szarży na Highlandera ruszył mocno ostrzelany (przyjął turę wcześniej dwie salwy SSRM6) Griffin. Szarża miała szansę powodzenia 12 na 2k6, ale moje daviońskie kostki uczyniły wówczas cuda i Highlander padł z nieprzytomnym pilotem. Niestety uszkodzenia z szarży spowodowały także krytyczne uszkodzenia silnika Griffina który spektakularnie zakończył funkcjonowanie. Spad postrzelał sobie nieco, ale zbytnich uszkodzeń nie dokonał i odleciał. Lightray próbował snajpować tarcompem, ale ponownie stracił prawą rękę z ciężkim pulsakiem (jak w poprzedniej misji na New Dallas), a po chwili oberwał krytycznie w silnik i musiał wycofać się z walki. Na polu walki ukrywał się jeszcze Bloodhound, ale po nieudanym ataku na Bushwackera także się wycofał.



Scrap Raiders uratowali obu zestrzelonych pilotów, ale jeszcze do opuszczenia New Dallas jeszcze długa droga.

BTW: 200 post!! :D

2 komentarze:

  1. Chcesz mi powiedzieć, że zostawili mojego warhammera??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Została z niego ręką, prawy bok i głowa. Nie było co zabierać.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...