piątek, 24 października 2014

DIY kalkomanie

Aby wzbogacić nieco swoje modele do Battletecha postanowiłem przygotować sobie kalkomanie z symbolami Davionów oraz dwóch regimentów w których barwy chcę pomalować większość moich maszyn, czyli 1st Davion Guards oraz 1st Federated Suns Armored Cavalry. Oficjalne kalki do BT robi Piranha, ale sprowadzanie ich aż z USA nieco mija się z celem. Stąd stwierdziłem że spróbuję zmajstrować je własnymi siłami.

Podstawą projektu jest oczywiście papier do kalkomanii. Ja swój nabyłem przez allegro (od użytkownika papierikalka). Wybrałem bezbarwny do laserowej drukarki bo mam dostęp do niezłego kombajnu drukująco - kopiującego u rodzicielki w pracy. Wzory symboli ściągnąłem z sieci. BT to skala 6mm więc symbole muszą być odpowiednio małe. Ja zrobiłem od 3mm do 7mm średnicy. Po prostu wkleiłem symbole do Worda i tam je przeskalowałem. Jeśli umiecie się bawić Inkscapem czy innym Corel Drawem, proszę bardzo. Jak na moje chałupnictwo Word wystarczy. Wydrukowany arkusz należy koniecznie pokryć bezbarwnym lakierem (użyłem błyszczącego w sprayu). Inaczej przy próbie nakładania kalki możecie popsuć symbol. Wiem, bo próbowałem.

Do samego nakładania kalek potrzebne Wam będą:
- woda
- patyczki kosmetyczne
- płyny do kalek (u mnie Micro Set i Micro Sol)
- pędzelki (jeden do Sola, jeden do Seta i jeden do przełożenia kalki na model
- kalkomania oczywiście
Zatem do roboty:
1) Przed nakładaniem kalkomanii miejsce gdzie chcemy ją umieścić powinno być pokryte bezbarwnym lakierem błyszczącym. Ja polakierowałem cały model żeby mieć jeszcze bazę pod wash olejny i weathering. Wszystko zależy od skali.
2) Na miejsce w którym chcemy umieścić symbol nakładamy trochę Micro Seta. Ponieważ powierzchnia jest zabezpieczona lakierem płyn się nigdzie nie rozleje po modelu. 
3) Wycinamy symbol z arkusza. W odróżnieniu od gotowych kalek tutaj tyle ile wytniemy tyle trzeba będzie nałożyć na model więc należy ciąć dosyć blisko symbolu. 
4) Wyciętą kalkę wkładamy do wody np. trzymając pensetą. Samodzielne wykonana kalkomania potrzebuje nieco więcej czasu by odkleić się od papieru - tak około 45 sekund. 
5) Pędzelkiem sprawdzamy czy odchodzi od papieru. Jeśli tak to przesuwamy ją na wybrane miejsce na płyn Micro Set. Nadmiar wody i płynu osuszamy patyczkiem kosmetycznym. 
6) Czekamy chwilę aż wszystko przeschnie, a następnie na położoną kalkę nakładamy delikatnie płyn Micro Sol. Micro Sol zmiękczy kalkę na tyle żeby jej krawędzie nie były widoczne na modelu. W razie konieczności traktowanie Micro Solem można powtórzyć ale trzeba uważać żeby nie zniszczyć sobie symbolu. 
7) Jak już wszystko przeschnie zabezpieczamy położoną kalkę bezbarwnym lakierem matowym. 
Et, voila!

Wszystko wygląda mniej więcej tak. Wiem na ciemnozielonym średnio widać. Następnym razem zrobię to oczywiście przed bawieniem się pigmentami.
Podsumowując, jest całkiem nieźle. Pamiętać należy że będziemy naklejać taki element jaki wytniemy z przygotowanego przez siebie arkusza. Konieczne będzie użycie płynów do kalek aby ich krawędzie nie były widoczne. Późniejsze zastosowanie np filtrów, czy lakieru pewnie jeszcze bardziej zniweluje widoczne na pierwszy rzut oka krawędzie. Zabawa nie jest droga. Pojedynczy arkusz A4 kosztował mnie 9 zł, no a druk miałem za darmo. Płyny Micro także nie kosztują majątku, a starczą na długo. Potestuję jeszcze na innych modelach.

Co o tym sądzicie?



Pozdr.
Brathac

7 komentarzy:

  1. Specjalnie będziesz robił FSAC! Przejrzałem Cię! Bo mój FSAC + Twój FSAC będzie największą armią w tym kraju! :P:P:P

    BTW kcę kalkomanię :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FSAC forever!! Przecież zamówiłeś od SSM. Będziesz miał. :)

      Usuń
    2. Pierwsze słyszę :/ Nope, raczej nic daviońskiego nie brałem :] (intuicja jak widać dobrze odradziła mi zakup ]:->)

      Usuń
  2. Fajna opcja, niestety ze zdjęć za dużo nie widać. Pokazują jedynie, że kalki są ;) Chętnie obejrzę na żywo.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...