Chcielibyśmy zaprezentować grę o nazwie Full Thrust.
Jest to taktyczna symulacja bitew okrętów kosmicznych.
Wydano polską edycję tej gry, którą z różną intensywnością ćwiczymy.
Gra jest szybka, starcie 5-7 okrętów zajmuje 30-40 minut. Nie dysponujemy niestety modelami okrętów więc zawsze zastępowaliśmy je czymś innym np. heksagonalnymi żetonami umocnień z gier strategicznych, a ostatnio nawet kostkami domina.
Okrętów jest kilkanaście typów: od małych okrętów zwiadowczych, korwet, fregat, po różne rodzaje krążowników, pancerników, dreadnotów i lotniskowce. Uzbrojenie składa się z dział energetycznych, torped plazmowych, wyrzutni rakiet kierowanych i niekierowanych. Do systemów defensywnych należą tarcze, pancerze i systemy obrony bezpośredniej (coś jak działka Phalanx). Niektóre okręty mają również systemy kontroli obrony bezpośredniej co pozwala im ochraniać inne okręty. Istnieje też kilka rodzajów myśliwców od zwykłych po przechwytujące, szturmowe i torpedowe.
Tura gry składa się z:
- Rozpisania rozkazów
- Ruchu myśliwców i wystrzelenia salw kierowanych rakiet
- Ruchu okrętów
- Ataków rakiet i myśliwców
- Ostrzału okrętów
- Naprawa uszkodzonych przez ostrzał okrętów
Twórcy Full Thrusta zaproponowali własne uniwersum, w którym umieścili dodatkowo 2 inne gry figurkowe: StarGrunt (walka futurystyczną piechotą i pojazdami pancernymi w skali plutonu-kompanii) oraz DirtSide (bitwy oddziałów pancernych wielkości kompanii lub batalionu).
Około 2200 roku ludzkość skolonizowała szereg układów gwiezdnych, dzięki opanowaniu napędu nadświetlnego.
Wprowadzone zostały też 3 rasy obcych, jako siły, który zaczęły zagrażać całej ludzkości.
Wracając do samego Full Thrusta, największą zaletą gry jest prostota zasad i dynamika rozgrywki. Nie jest to na pewno gra dla miłośników realizmu i rozbudowanych zasad pozwalających na pełne odwzorowanie ruchu gwiezdnej floty w 3 wymiarach (jeżeli coś takiego jest w ogóle możliwe). Podstawowe reguły można przyswoić w 15-20 minut i czerpać już pełną przyjemność z gry.
Każda z oficjalnych flot ma swoją specyfikę i okręty charakteryzujące się inną budową (NSL ma mocno opancerzone i powolne jednostki, ESU potężne baterie laserowe, FSE liczne wyrzutnie pocisków kierowanych). Dzięki temu rozgrywki między każdą parą głównych sił będą wyglądały całkiem odmiennie i inne taktyki przyniosą sukces.
Jeżeli chodzi o stopień złożoności zasad i rozgrywki Full Thrust dla mnie plasuje się pośrodku między BattleTechem, a Chińczykiem. Przygotowanie do gry to 10 min przy niewielkich flotach złożonych z kilku krążowników i mniejszych jednostek i 20 min dla armady składającej się z kilku drednotów i lotniskowców wraz z pancernikami i eskortą krążowników, sama rozgrywka to niecała godzina dla małych flot i do 3 godzin w przypadku dużych starć.
Polecam wszystkim zmierzenie się z tym systemem, tym bardziej że zasady do 2 edycji i spisy flot są całkowicie darmowe do ściągnięcia ze strony GZG.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz