Strony

poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Zealand 1985 - recenzja/Zealand 1985 - review

Potencjalna inwazja na Danię przez siły (Ludowego) Wojska Polskiego to temat bliski mojemu hobbystycznemu sercu i stanowi jeden z nadal niedokończonych projektów wargamingowych (do emerytury może zdążę 😉). Kiedy więc doszły mnie słuchy o wydaniu przez polskie wydawnictwo Taktyka i Strategia (TiS) planszowej gry wojennej traktującej o tym temacie postanowiłem przyjrzeć się temu bliżej. 99 zł (z przesyłką) później stałem się posiadaczem gry, którą teraz Wam zaprezentuję.

The potential invasion of Denmark by the forces of the Polish (People's) Army is a topic close to my hobby heart and is one of the yet unfinished wargaming projects (maybe I will have time after I retire😉). So when I heard that the Polish game publisher Taktyka i Strategia (TiS) is creating a board wargame about this topic, I decided to take a closer look at it. 99 PLN (about 25$, with postal costs to Poland) later I got the copy of the game, and I will present it to you now.




Nabywając grę otrzymamy dość solidne kartonowe pudełko. Na jego górze znajduje się grafika przedstawiająca powietrzne starcie MiGa-21 i Panavii Tornado, które rozgrywa się nad desantującymi się z morza oddziałami. Autorem grafiki jest Pan Arkadiusz Wróbel, który jest twórcą wielu grafik dla wydawnictwa. Można się niby przyczepić że w walce kołowej oba samoloty odrzuciłyby zewnętrzne zbiorniki paliwa, no i do malowania sowieckiego MiGa-21 (stawiam że sowiecki, bo polskie MiGi miały czterocyfrowe numery taktyczne, a z NRD trzycyfrowe, a sowieckie np. z 159. lub 582. Pułku, które były jedynymi sowieckimi jednostkami na Fishbedach w potencjalnym zasięgu, właśnie dwucyfrowe). Dla duńskiego lotnictwa pasowałby bardziej J35 Draken, czy F-16, ale rozumiem, że tu akurat mamy egzemplarz z Marinefliegergeschwader z RFN. Zresztą tu działa licentia artistica, więc nie ma tu o co kruszyć kopii. Na odwrocie pudełka znajduje się krótki opis gry w językach polskim, duńskim, angielskim i francuskim, oraz miniaturki map i poglądowe zdjęcie planszy z żetonami. Pudełko zamyka się na zatopione w grzbiecie magnesy co jest bardzo fajnym rozwiązaniem.

The game comes in a fairly solid cardboard box. At its top there is a artwork depicting the air combat of a MiG-21 and a Panavia Tornado, which takes place over the troops landing from the sea. The artwork comes from Mr. Arkadiusz Wróbel, who created many different pieces of art for this publisher. You could complain that in a dogfight, both planes would have already ditched their external fuel tanks, and about the paintjob the Soviet MiG-21 (I assume that it's a Soviet one, because Polish MiGs had four-digit tactical numbers, the East German three-digit, and the Soviet ones, for example, from the 159. or 582. Regiment, which were the only Soviet units on Fishbeds in the potential range, just two-digit). For the Danish aviation, a J35 Draken or a F-16 would be more suitable, but I understand that here we have one from the Marinefliegergeschwaders from West Germany. Anyway, the licentia artistica works here, so there is nothing to whine about. On the back of the box there is a short description of the game in Polish, Danish, English and French, as well as miniatures of maps and a pictorial photo of the board with counters. The box is closed with magnets embedded in the spine, which is a very nice solution.


Zajrzyjmy zatem do pudełka. Znajdziemy w nim parę kości k6, pojedynczą ramkę sztancowanych żetonów, instrukcję do gry, pojedynczy arkusz żetonów pomocniczych, małą mapkę przedstawiającą wyspę Bornholm oraz złożoną z dwóch arkuszy mapę duńskich wysp Zelandia, Mon, Falster i Lolland. Mapy są ładne, na kredowym papierze pokrytym matowym lakierem, więc idealnie wychodzą na zdjęciach. Dodatkowo umieszczone są na nich pomocnicze tory dla etapów, lotnictwa i użycia sił specjalnych. Dobrym pomysłem było umieszczenie oryginalnych duńskich nazw miejscowości. Na mapie wskazano też strefy lądowania desantów. 

So let's look what is inside the box. It contains a pair of d6 dice, a single frame of die-cut tokens, the game manual, a single sheet of auxiliary tokens, a small map showing the island of Bornholm and a two-sheet map of the Danish islands of Zealand, Mon, Falster and Lolland. The maps are nice, on chalky paper covered with matte varnish, so they look perfect in the pictures. In addition, there are auxiliary tracks for game turns, aviation and the use of special forces. It was a good idea to include the original Danish place names. Landing zones are also shown on the map.

Bornholm





Żetony też są porządnie wykonane. Grube na 2mm, polakierowane na matowo.  Sztancowanie też bez zarzutu. Tylko że lista żetonów wydaje się być dziwna. 
  • Jest scenariusz gdzie strona UW dysponuje bronią atomową w postaci 4 głowic (lub 5 bo w scenariuszu jest inaczej niż w instrukcji). Po co zatem aż 7 żetonów atomówek? 
  • Duńskie Brygady Zelandzkie nie mają żetonów sztabów, a NRDowski 28 pułk z 8. Mot-Schutzen Division ma, choć jest tylko pułkiem. Rozumiem, że rezerwowe grupy bojowe nie muszą mieć oddzielnych sztabów, no ale standardowe brygady chyba powinny. 336. Brygada Sowietów ma swój sztab.
  • Duńska 17. bateria (nie batalion jak przedstawiono na żetonie) 6 haubic 203mm ma większy potencjał niż batalion 18 haubic 155mm? 
  • Duńskie 2. i 32. bataliony artylerii miały haubice 155mm, nie 105mm, jak bataliony w rezerwowych grupach bojowych, wiec ich siła również powinna być wyższa.
  • Brakuje bornholmskiego rezerwowego szwadronu wyposażonego w 12 czołgów Centurion z 20-funtówkami (kal. 84mm), no i bornholmskiego szwadronu rozpoznania (mieszany oddział piechoty zmot. i czołgów M-41).
  • Po co dwa grube żetony dezorganizacji, przecież są w arkuszu żetonów pomocniczych?
  • Artyleria 15 DZmech jest nieprawidłowa. 55. i 95. bataliony artylerii połączono w 55. Pułk Artylerii w 1961 roku, a następnie w 1967 przemianowano na 9. Pułk artylerii. Brakuje także 45. Dywizjonu Artylerii Rakietowej (BM-21) i 19. Dywizjonu Rakiet Taktycznych (9K52 Łuna). Nie ma też 12. batalionu rozpoznawczego - skoro Duńczycy maja swój batalion rozpoznawczy (3. Gardehusarregimentet - żeton 3G) to czemu oddziały UW ich nie mają?
  • 7 Dywizja Desantowa też nie dysponuje artylerią - miała własne dywizjony Gradów i Łun. O ile brak artylerii w 6. DPD nie jest jakimś dużym problemem bo to same moździerze były, to tu mamy wybitne niedociągnięcie.
  • 879. batalion w sowieckiej 336. Brygadzie był batalionem powietrzno-szturmowym, który dodatkowo ćwiczył desanty spadochronowe. Ikona na żetonie powinna to uwzględniać. Brygada nie ma też własnej artylerii ani batalionu rozpoznawczego.
  • Nie ma także sowieckich 7. Gwardyjskiej DPD (jest tylko jej 108. Pułk) i 3. Gwardyjskiej DZmech. Ich celem także była Zelandia. Ponadto 7. DPD dysponowała pojazdami BMD-1 więc powinna być traktowana jako desantowa piechota zmechanizowana.
  • Kilka żetonów jest podwójnych - wiąże się to co prawda z zasada osłabiania jednostek w wyniku strat ponoszonych podczas desantu, tylko że nie wszystkie desantowane jednostki dysponują podwójnym kompletem żetonów (konkretnie 28 pułk NRD, 7 DDes, wszystkie bataliony czołgów w 15 DZmech i 3 z 9 batalionów piechoty zmech/zmot z 15 DZmech.)
Błędy w OdeB mogą nie wszystkim przeszkadzać. Mnie akurat rażą bo spędziłem sporo czasu na wyszukiwaniu tych danych i cały czas je uaktualniam. Szczerze wygląda mi to na oszczędność wydawcy na drugiej ramce żetonów. Być może wyda je jako dodatek do czasopisma. Osobiście uważam to za dużą wadę.

The unit counters are also well made. 2mm thick, matt lacquered. Die-cutting is also flawless. But the unit list seems strange.
  • There is a scenario where the WP side has nuclear weapons in the form of 4 warheads (or 5 - the scenario says different than the rulebook). So why do you need 7 nuke counters?
  • The Danish Zeeland Brigades have no HQ counters, but the GDR 28th Regiment of the 8th Mot-Schutzen Division does, although it is only a regiment. OK, the Danish reserve battlegroups do not need to have separate HQs, but IMO standard brigades should have them. For example the Soviet 336th Brigade has its headquarters.
  • The Danish 17th Battery (not a battalion as shown on the token) consisting of six 203mm howitzers has more potential than the 155mm howitzers battalion made of 18 guns ?
  • The Danish 2nd and 32nd Artillery Battalions had 155mm, not 105mm howitzers, like the battalions in reserve combat groups, so their strength should also be higher.
  • Bornholm's reserve squadron with 12 20-pounder Centurions (84mm) tanks, and the Bornholm reconnaissance squadron (a mixed unit of Motot infantry and M-41 tanks) are missing.
  • Why do you need two extra Disorganization tokens, when they are all in the auxiliary tokens sheet?
  • The 15th Mechanized Division's artillery is invalid. The 55th and 95th Artillery Battalions were merged into the 55th Artillery Regiment in 1961, and then renamed as the 9th Artillery Regiment in 1967. The 45th Missile Artillery Squadron (BM-21) and the 19th Tactical Missile Squadron (9K52 Łuna) are also missing. There is also no 12th Reconnaissance Battalion - if the Danes have their own reconnaissance battalion (3rd Gardehusarregimentet - 3G token), why don't WP units have them?
  • The 7th Landing Division also does not have its artillery - it had its own squadrons of Hails and FROGs. While the lack of artillery in the 6th Airborne is not a big problem because they had only mortars, we have a remarkable lack here.
  • The 879th Battalion in the Soviet 336th Brigade was an air-assault battalion, which additionally practiced parachute landings. The icon on the token should take this into account. The brigade also does not have its own artillery or reconnaissance battalion.
  • There are also no Soviet 7th Guards Airborne Division (there is only its 108th Regiment) and the 3rd Guards MRD. Zealand was also their target. The 7th Airborne was also equipped with BMD-1s so they should be treated as airborne mechanized units.
  • Several unit counters are double - it is related to the rule of weakening units as a result of losses suffered during the landing, but not all landing units have a double set of tokens (the 28th GDR regiment, 7th Sea Landing division and all tank battalions in the 15th Mechanized have replacements but only 3 out of 9 infantry battalions from the 15th do).
Errors in OdeB may not bother everyone. I am actually bothered, maybe because I spent a lot of time searching for this data and I update it all the time. It honestly looks like the publisher wanted to save on the second sheet of tokens. Perhaps he will publish them as a supplement to his magazine. Personally, I think this is a big flaw.

Awers/Obverse

Rewers/Reverse

Żetony pomocnicze/Auxiliary counters

Na koniec zostaje nam książka zasad. Wydawnictwo TiS wzbudza pod tym względem dużo kontrowersji, z uwagi na częste kalki zasad z wcześniejszych gier. Z jednej strony nie ma co naprawiać czegoś co nie jest zepsute, ale z drugiej zasady napisane do II wojny niekoniecznie mogą sprawdzić się w I, czy III. Do tego dochodzą zarzuty o niechlujność i zbytnie uproszczenia. Prostota zasad może być co prawda zaletą, jednakże osobiście uważam iż nadmierne uproszczenia równają się prostactwu. Czy tak będzie w przypadku Zelandii 1985? Niestety tak.

Zasady do systemu WW3 są kalką zasad drugowojennego systemu Wielkie Bitwy 1939-45 (WB-95) z kilkoma uzupełnieniami zasad mającymi go "unowocześnić". Niestety kalka zrobiona jest bez głębszego zastanowienia i korekty. Już w samym wstępie mamy informację że "WATERLOO 2024 jest grą łatwą i zapoznanie się z przepisami nie powinno nastręczać większych trudności". No to przynajmniej wiemy skąd skopiowano tę instrukcję.

We wstępie mamy info że "podstawowym oddziałem jest batalion, pułk i brygada". Lecz dalej że "uwagi na znaczny stopień generalizacji, w grze uwzględniono jedynie oddziały nie mniejsze niż pułk" i uwaga "wyjątkowo ze względu na dużą siłę uwzględnione są niemieckie bataliony czołgów i dział szturmowych". Ciekawe po której stronie walczą te StuGi?

W liście faz gry mamy nawały artyleryjskie, które odnoszą się do zasady 8.6, której nie ma w instrukcji. W opisie żetonów artyleryjskich mamy informacje, że w grze zasięg "dla wszystkich jednostek artylerii = 3 pola". Hmm jeden heks to 3km, artyleria o zasięgu 9km? Ale dalej jest jeszcze ciekawiej. Wg. 8.13 "zasięg ognia wszystkich jednostek artyleryjskich (lufowych) wynosi maksymalnie 12 pól." Czyli jednak 36km? Ale punkt 8.24 o samodzielnych atakach artyleryjskich mówi że zasięg ognia artylerii wynosi "10 pól". To w końcu ile? Czy tak trudno było zweryfikować w jaki sprzęt uzbrojony był dany batalion/pułk artylerii i sprawdzić jego osiągi, po czym dodać dodatkowy numerek oznaczający zasięg dział na żetonie? Biorąc pod uwagę OdeB, śmiem twierdzić że tak.

Dalej zasada 4.33 mówiąca o koszcie wejścia na dany teren która jest różna dla oddziałów zmotoryzowanych (pojazdy kołowe na żetonie), pancernych ("posiadających ikonę pojazdu gąsiennicowego lub półgąsiennicowego" [sic!]. Ja rozumiem że Duńczycy może i mieli sprzęt z lat 60, ale half-tracków już nie. W kilku innych miejscach widać kalkę z DWS bo miast NATO nadal są Alianci. W przepisach dotyczących linii zaopatrzenia nie wiedzieć czemu Niemcy traktowani są oddzielnie (którzy Niemcy, ci "dobrzy", czy ci "źli"?). W scenariuszu Bornholm używa się nazwy Armia Czerwona, mimo iż od 1946 roku oficjalny termin to Armia Radziecka.

Zasady lotnictwa są dość uproszczone i znów są kalką z WB95. Prosty rzut decyduje która strona ma przewagę powietrzną. A później decydujemy czy użyć lotnictwa jako bombowego, czy szturmowego (w rozumieniu wsparcia pola walki). Czy to oznacza że Duńczycy nagle mają B-52, czy Drakena obładowanego Mk84 traktujemy jako bombowiec, czy szturmowiec? Nie ma zupełnie odniesienia do realnych możliwości lotnictwa ówczesnych potencjalnych stron konfliktu. Tak samo nic nie daje zajmowanie lotnisk. Samoloty latają i już.

W porównaniu z instrukcją z Arden 2024 zniknęły zasady dotyczące ruchu śmigłowcowego (a szkoda, choćby z uwagi na ww. 879. batalion), zmieniono także zasadę dotyczącą "gwiazdek". W poprzedniej iteracji zasad "gwiazdki" dotyczyły elitarności jednostki, teraz to tylko bonus do walk z jednostkami zmechanizowanymi. Poprzednia wersja IMHO była lepsza. Sądzę że polskie 6. i 7. Dywizja powinny właśnie posiadać "gwiazdki", podobnie jak duża część 336. Brygady. Śmigłowce szturmowe również nie występują w tej grze.

Dodano natomiast zasadę broni nuklearnej. Niszczy ona jednostki na heksie, a sąsiednie testują szansę na zniszczenie lub straty. Potem zostaje strefa skażenia, która także oddziałuje na jednostki. Skoro już mowa o broni ABC, czemu nie uwzględniono broni chemicznej? Duńczycy co prawda jej nie mieli, ale UW tak. Zasady desantu morskiego i powietrznego też są uproszczone i polegają na wykonaniu kilku rzutów w tabelkach na straty od min morskich, rakiet ziemia-woda, ataków lotniczych i okrętów torpedowych (czemu nie okrętów podwodnych?). W ogóle nie uwzględnia się np. osłabienia duńskiej obrony przeciwlotniczej przez wcześniejsze naloty, działań przeciwminowych floty itp. Największym błędem samego desantu jest zignorowanie faktu, iż tylko 7. Dywizja i 336. Brygada przeznaczona była do desantu z morza. Polska 15. DZmech i sowiecka 3. DSZ miały zostać dowiezione na pokładzie cywilnych statków transportowych do opanowanych wcześniej portów. Nikt nie planował wozić ich ODSami.

Scenariusze są proste i sprowadzają się do zdobywania PZ za eliminację wrogich jednostek. Mamy na to 7 dni. Nie wskazano jaka różnica w PZ wskazuje na remis, porażkę, czy stopień zwycięstwa.

Finally, we have the rulebook. The TiS publishing house raises a lot of controversy in this respect, due to the frequent copying of rules from previous games. On one hand, there is no point in repairing something that is not broken, but on the other hand, rules written for World War II may not necessarily work for I or III. In addition, there are accusations of sloppiness and over-simplification. The simplicity of the rules may be an advantage, but I personally think that oversimplification equals vulgarity. Will this be the case for Zealand 1985? Unfortunately yes.

The rules for the WW3 system are a replica of the Great Battles 1939-45 (WB-95) system with a few supplements to the rules to "modernize it". Unfortunately, the copying is made without further reflection and correction. Already at the very beginning we have the information that "WATERLOO 2024 is an easy game and getting to know the rules should not be too difficult". Well, at least we know where this manual was copied from.

In the introduction, we have information that "the basic unit is a battalion, regiment and brigade". But further that "due to the considerable degree of generalization, the game takes into account only units not smaller than a regiment" and the note "exceptionally due to the high strength, German tank and assault gun battalions are included". I wonder for which side are these StuGs fighting for?

In the list of game phases, we have artillery barrages that refer to Rule 8.6, which was deleted from the rulebook. In the description of artillery tokens, we have information that the game range "for all artillery units = 3 hexes". Hmm, one hex is 3km, artillery with a range of 9km? But then it gets even more interesting. According to rule 8.13 "The firing range of all artillery (tube) units is up to 12 hexes." So, now it's 36 km? But rule 8.24 on independent artillery strikes says the firing range of the artillery is "10 hexes". So, how much finally? Was it so difficult to verify what equipment a given battalion / artillery regiment was armed with and check its performance, and then add an additional number denoting the range of the guns on the token? Considering how the OdeB was treated, I'd dare say yes.

Next, rule 4.33, which tells about the cost of entering a given terrain, which is different for motorized units (wheeled vehicles on a token), armored units ("having a tracked or half-tracked vehicle icon" [sic!]. I understand that the Danes may have had equipment from the 1960s, but half-tracks?! . In a few other places you can see a direct copy from the WW2 rules because there are still Allies and not NATO players. In the supply line regulations, Germany is treated separately (which Germans, the "good" ones, or the "bad" ones?) The Bornholm scenario uses the name Red Army, although the official term has been the Soviet Army since 1946.

The rules of aviation are quite simplified and are again a copy of the WB95. A simple dice roll decides which side has air superiority. And then we decide whether to use aviation as a bomber or strike(in the sense of battlefield support). Does this mean that the Danes suddenly have B-52s, or do we treat the Draken loaded with Mk84 as a bomber or a strike plane? There is absolutely no reference to the real aviation capabilities of the potential parties to the conflict at that time. The same is true of capturing airports. Planes fly and that's it.

Compared to the rulebook from Ardennes 2024, the rules for helicopter movement have disappeared (which is a pity, for example due to the above-mentioned 879th battalion), the rule on "stars" has also been changed. In the previous iteration of the rules, "stars" were given to elite units, now it's just a bonus to fighting mechanized units. The previous version of IMHO was better. I think the Polish 6th and 7th Divisions should have "stars" just like a large part of the 336th Brigade. Attack helicopters are also not present in this game.

Instead, the rules of nuclear weapons was added. It destroys units in the hex, and the adjacent ones test chance of being destroyed or lost. Then there is a zone of contamination, which also affects units. Speaking of ABC weapons, why are chemical weapons not included? Although the Danes did not have it, the WP sure did. The rules of sea and air landing are also simplified and consist in making a few throws in the tables for losses from sea mines, surface-to-water missiles, air attacks and torpedo ships (why not submarines?). For example, the weakening of the Danish air defense by earlier air raids, the naval mine-clearing actions, etc. are not taken into account at all. The biggest mistake of the landing rules themselves is to ignore the fact that only the 7th Division and the 336th Brigade were intended for landing from the sea. The Polish 15. Mechanized and the Soviet 3. MRD  were to be transported on board of civilian transport ships to previously captured ports. Nobody planned to carry them on Północnys.

The scenarios are simple and boil down to gaining VPs for eliminating enemy units. We have 7 days for this. There is no indication of the difference in VPs indicating a draw, defeat, or victory.



Reasumując, gra jest może i ładnie wykonana, ale pod względem zasad i odwzorowania historycznego kuleje mocno. Rozgrywka sprowadza się generalnie do przesuwania żetonów i "mordobicia" jednostek, bez głębszej myśli taktycznej czy strategicznej. Brakuje wielu oddziałów po stronie Paktu Warszawskiego, nie uwzględniono także żadnego potencjalnego wsparcia NATO - choćby jakiegoś MEU, albo ACE MF. Nie ma nawet drobnego "crunchu", który umożliwiałby większą regrywalność scenariuszy, np. użycie sowieckich krążowników jako artylerii morskiej, czy ponowne uruchomienie przez Duńczyków dział z "Gneisenau" w forcie Stevnsfortet. Albo brak zaufania Sowietów do Polaków po stanie wojennym i użycie wyłącznie jednostek Armii Radzieckiej.

W moim odczuciu gra nie powinna być wydana jako oddzielna pozycja. W pudełku powinna znajdować się także mapa Jutlandii i cała operacja powinna być wydana jako całość. Działania na półwyspie Jutlandzkim miałyby wówczas realne przełożenie na możliwość wykonania desantu. Dla wydawnictwa oczywiście jest jednak lepiej jak "Jutlandię 1985" wyda oddzielnie, bo to dla niego kolejna zarobiona stówa (a nawet dwie, biorąc pod uwagę zapowiadany "North Front 1985" - nie, nie chodzi tu o walki w Norwegii). Dla mnie - to skok na kasę.

To sum up, the game may be nicely made, but in terms of rules and historical representation it does not live up to my expectation. The game is generally about moving counters and "killing" units, without any deeper tactical or strategic thought. The Warsaw Pact side is missing many units, and no potential NATO support has been taken into account, such as a US Marines MEU or ACE MF. There is not even some "crunch" that would allow for greater replayability of scenarios, such as the use of Soviet cruisers as naval artillery, or the Danes restarting the guns from "Gneisenau" in Fort Stevnsfortet. Or the Soviets' lack of trust in Poles after the martial law and the use of only Soviet Army units.

In my opinion, the game should not be released as a separate item. The box should also include a map of Jutland and the entire operation should be released as a whole. Actions on the Jutland Peninsula would then have a real impact on the possibility of landing. For the publishing house, however, it is better to release "Jutland 1985" separately, because it is another 25 bucks earned for them (or even 50, taking into account the announced "North Front 1985" - no, it is not about fights in Norway). For me - it's a heist.

Ostateczna ocena 2/5. Ładnie wykonana, ale instrukcję napisać trzeba od nowa i zrobić własne żetony.
Final score 2/5. Nicely done, but you have to rewrite the rules and make your own counters

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz