Strony

wtorek, 18 listopada 2014

Próbny Jager cz. 5

Tym razem zabrałem się za szczegóły modelu.

Szklenie kokpitu wykonałem nanosząc stopniowo mix Chaos Black (GW) ze Scorpion Green (GW) (dodając coraz więcej zielonego do czarnego), a później Scorpion Green(GW) z Skull White (GW) (dodając coraz więcej białego do zielonego).  Nie do końca jestem zadowolony z efektu głównie przez to że sama figurka nie miała wyraźnie zarysowanego kokpitu więc wyszedł mi taki nieco krzywy freehand. Ale ujdzie. To nie Złoty Wydymon.

Lasery w kadłubie.
Nie było za dużo powierzchni do malowania. Pędzelkiem 5/0 najpierw nałożyłem Chaos Black (GW), a później Caliban Green (GW). Później mniej więcej na połowę okręgu Goblin Green (Vallejo), a na koniec mała kropka Scorpion Green (GW). Muszę to jeszcze poćwiczyć.

Ładujący się PPC
Postanowiłem zaszaleć z małym OSL. Wnętrze luf PPC wypełniłem wpierw Chaos Black (GW), a później Night Blue (Vallejo). Jednego PPC zrobiłem "gotowego do strzału". Środek lufy i jej obrzeża pomalowałem mieszanką 50/50 Ultramarine Blue (Vallejo)/Enchanted Blue (GW),  później Enchanted Blue (GW), mieszanką 50/50 Enchanted Blue (GW)/Space Wolves Grey (GW) a na koniec czystym Space Wolves Grey (GW). Zblendowałem to wszystko za pomocą Blue Wash (Vallejo), Na koniec parę kropek Skull White (GW). Całkiem nieźle to wygląda ale jeszcze do poćwiczenia.

Rozgrzany metal luf. 
Chcę by moje figurki wyglądały nie jak wyciągnięte prosto z fabryki ale już nieco sfatygowane i zużyte. Postanowiłem więc zrobić rozgrzane od ciągłego ognia lufy. Potraktowałem je najpierw washem Badab Black (GW). Same czubki luf po kolei washowałem na niebiesko (Blue Wash (Vallejo)), fioletowo (mix Hexed Lichen (Vallejo)/Glaze Medium (Vallejo) ) i brązowo (Sepia Wash (Vallejo)). Wyszło całkiem nieźle, ale jeszcze muszę poćwiczyć blendowanie tych kolorów.



A no jeszcze Devlan Mud (GW) na te wszystkie grille w kadłubie i przy lufach. Wygląda to teraz tak.



Nieskromnie powiem, że jestem coraz lepszy w te klocki. Ale potrzebuję nowych pędzli, bo te co mam się niedługo będą tylko do ciężkiej chemii nadawały. Dobrze że gwiazdka już blisko. Dam cynk żonie.

wtorek, 11 listopada 2014

Próbny Jager cz. 4

Kolejna porcja rozjaśnień. Tym razem tylko na widocznych z góry płaszczyznach figurki. Kolory to mixy 50:50 Enchanted Blue (GW) i Ice Blue (GW), Flat Red (Vallejo) i Orange Red (Vallejo)  oraz Ghost Grey (Vallejo) i Skull White (GW).  Jeśli chodzi o malowanie to chyba wszystko. Teraz jeszcze tylko szczegóły w stylu jewelingu kokpitu i soczewek laserów i mogę kłaść lakier.


sobota, 8 listopada 2014

Próbny Jager cz. 3

Pierwsza porcja rozjaśnień. Użyłem odpowiednio rozwodnionych kolorów Enchanted Blue (GW), Flat Red (Vallejo) i Ghost Grey (Vallejo). Kładę zwykle ze 2-3 warstwy farby, więcej tam gdzie na model pada więcej światła. Normalnie staram się zachować kolor podkładu na wszystkich wgłębieniach i liniach pancerza, ale ponieważ chcę tu przetestować wash olejny, w tym przypadku nie przejmowałem się aż tak bardzo.



środa, 5 listopada 2014

Próbny Jager cz. 2

Korzystając z tego że siedzę z młodą na L4, podczas jej południowej drzemki popracowałem nieco nad JagerMechem.

Położyłem na nim kolory bazowe. Mordian Blue, Astronomican Grey i Mechrite Red ze starej palety Foundation GW. Lufy i metaliczne elementy to Natural Steel od Vallejo. Kokpit namalowałem ręcznie Chaos Black od GW.

Na razie wygląda to tak:



poniedziałek, 3 listopada 2014

Postapo drzewce cz. 2

Na pomalowany szkielet drzewca zacząłem przyklejać na gorący klej kawałki kory drzewnej. Ślady kleju ponownie zamaskowałem brązową farbą.

Podstawkę drzewca posmarowałem nieco rozwodnionym wikolem i posypałem wykonaną przez siebie leśną posypką. Posypkę zabezpieczyłem nieco bardziej rozwodnionym wikolem.
Leśna posypka

Korony zrobiłem na dwa razy. Pierwszą warstwę na wikol. Jak ta przeschła to spryskałem ją klejem w sprayu i położyłem drugą.

Konar drzewa zdrybrushowałem Bleached Bone (GW) aby bardziej uwidocznić kontury. Z gałązek po winogronach dorobiłem coś w rodzaju dłoni. Całość zabezpieczyłem lakierem matowym.

I tyle. Na moje potrzeby wystarczy. Oto Grab i Klon. Postapokaliptyczne drzewce z Wyspy Pomorskiej.


Grab




Klon